Wpis na temat treści Miejscowego Planu Zagospodarowania Terenu obowiązującego m.in. dla działki Gurewicza wyświetlono częściej niż wszystkie wcześniejsze wpisy razem wzięte i ponad 3x częściej niż kolejny popularny. Gdyby w moim działaniu chodziło o popularność czy liczbę odsłon, powinienem potraktować taką reakcję jako wskazówkę. Tyle że takim myśleniem szybko doprowadziłbym do publikacji fotek kotków albo materiałów xxx, bo przecież takie mają jeszcze lepsze wzięcie.
W sieci istnieją miejsca, w których inwestycje i plany zagospodarowania są przedmiotem publicznych komentarzy. Zaglądają do nich zarówno fachowcy jak i dyletanci. Powiedzmy że wartością tych miejsc jest podnoszenie świadomości społecznej i stopnia partycypacji mieszkańców w kształtowaniu przestrzeni miejskiej, choć z zawodowego punktu widzenia efekty takich zabiegów oceniam jako mizerne, a w większości wypadków kuriozalne. Powstaje bowiem poletko do biznesowo-politycznych manipulacji, którego jedynym celem jest wstępna aktywizacja grupek, cynicznie wykorzystywanych w trakcie oficjalnych debat, konsultacji, wyłożeń itp. formalnych kroków ustalania planów. Zatem nie - nie jestem zainteresowany w powoływaniu do życia takiego miejsca. Nawet gdybym udowodnił altruistyczne motywy własnego działania, końcowy efekt jest dla mnie przewidywalny i zniechęcający.
Nie zdziwiłbym się, gdyby ktoś z "aktywistów" zauważył sens w powołaniu takiego miejsca, bo obecnie sprawy przestrzeni miejskiej w Otwocku są rozsypane pomiędzy różne media i ośrodki. Moja chata skraja - jeśli popełnię jakikolwiek wpis tytułem "pozwolę sobie zauważyć że", to będzie to miało wyłącznie charakter incydentalny i u mnie. I, doprawdy, proszę nie doszukiwać się w typ znamion manipulacji czy reprezentowania czyichś interesów, bo w takim wypadku wybrałbym skuteczniejsze środki.
Tymczasem, najbliższe plany Otwock3D to kolejne modele budynków w centrum. Spędziłem ostatnio 5 godzin w Otwocku i zanim wszystko mnie rozbolało ustrzeliłem kilka fotek. Do kilku modeli mam zamiar wprowadzić drobne korekty. Kilka budynków ustrzeliłem z miejsc, z których widoków nie mogłem znaleźć w sieci. Jest też model Gurewicza, który na razie powstaje w wersji "ciężkiej", czyli z detalami. Nie będzie się on nadawać do prezentacji w Google Earth, jednak wydaje mi się, że warto, nawet gdybym potem miał wykonać drugi "lekki" model. I dworzec... któremu brakuje już bardzo niewiele do końca.
W trakcie ubiegłego miesiąca miałem okazję skontaktować się z kilkoma osobami, które "coś ciekawego robią" w Otwocku. Jak na razie nie wpadłem na dobrze rokujący trop współpracy. Teoretycznie jest projekt naukowego koła studentów SGGW, jest kilka powstających publikacji, ale konkretnych rozmów i propozycji - brak. Wyjątkiem jest plan prezentacji mojego projektu w ramach Festiwalu Świdermajer: 14. maja w galerii przy ul. Górnej 6. Na razie pracuję nad konspektem - jeśli jest temat, o którym chcielibyście porozmawiać, jest jeszcze czas, aby zaproponować go na fejsie,
W sieci istnieją miejsca, w których inwestycje i plany zagospodarowania są przedmiotem publicznych komentarzy. Zaglądają do nich zarówno fachowcy jak i dyletanci. Powiedzmy że wartością tych miejsc jest podnoszenie świadomości społecznej i stopnia partycypacji mieszkańców w kształtowaniu przestrzeni miejskiej, choć z zawodowego punktu widzenia efekty takich zabiegów oceniam jako mizerne, a w większości wypadków kuriozalne. Powstaje bowiem poletko do biznesowo-politycznych manipulacji, którego jedynym celem jest wstępna aktywizacja grupek, cynicznie wykorzystywanych w trakcie oficjalnych debat, konsultacji, wyłożeń itp. formalnych kroków ustalania planów. Zatem nie - nie jestem zainteresowany w powoływaniu do życia takiego miejsca. Nawet gdybym udowodnił altruistyczne motywy własnego działania, końcowy efekt jest dla mnie przewidywalny i zniechęcający.
Nie zdziwiłbym się, gdyby ktoś z "aktywistów" zauważył sens w powołaniu takiego miejsca, bo obecnie sprawy przestrzeni miejskiej w Otwocku są rozsypane pomiędzy różne media i ośrodki. Moja chata skraja - jeśli popełnię jakikolwiek wpis tytułem "pozwolę sobie zauważyć że", to będzie to miało wyłącznie charakter incydentalny i u mnie. I, doprawdy, proszę nie doszukiwać się w typ znamion manipulacji czy reprezentowania czyichś interesów, bo w takim wypadku wybrałbym skuteczniejsze środki.
Tymczasem, najbliższe plany Otwock3D to kolejne modele budynków w centrum. Spędziłem ostatnio 5 godzin w Otwocku i zanim wszystko mnie rozbolało ustrzeliłem kilka fotek. Do kilku modeli mam zamiar wprowadzić drobne korekty. Kilka budynków ustrzeliłem z miejsc, z których widoków nie mogłem znaleźć w sieci. Jest też model Gurewicza, który na razie powstaje w wersji "ciężkiej", czyli z detalami. Nie będzie się on nadawać do prezentacji w Google Earth, jednak wydaje mi się, że warto, nawet gdybym potem miał wykonać drugi "lekki" model. I dworzec... któremu brakuje już bardzo niewiele do końca.
W trakcie ubiegłego miesiąca miałem okazję skontaktować się z kilkoma osobami, które "coś ciekawego robią" w Otwocku. Jak na razie nie wpadłem na dobrze rokujący trop współpracy. Teoretycznie jest projekt naukowego koła studentów SGGW, jest kilka powstających publikacji, ale konkretnych rozmów i propozycji - brak. Wyjątkiem jest plan prezentacji mojego projektu w ramach Festiwalu Świdermajer: 14. maja w galerii przy ul. Górnej 6. Na razie pracuję nad konspektem - jeśli jest temat, o którym chcielibyście porozmawiać, jest jeszcze czas, aby zaproponować go na fejsie,